nie chcę pytać czy mogę
nie chcę czekać czy mam
wczoraj znów dałaś nogę
dzisiaj znów jestem sam
nic ci o tym nie powiem
znowu kusi mnie grzech
tylko ty w mojej głowie
a grzech nie wart Twych łez
chociaż los bywa wrednym
nie wiem czy się z tym bić
myślę tylko o jednym
by miłością Twą żyć
przytul mnie teraz mocno
poczuj jak kocham Cię
niech nas złączy na zawsze
bicie dwóch szczerych serc